Największy problem zarządzania

Czy zastanawialiście się co jest największym problem osób zajmujących się zarządzaniem? Co zaprzątuje uwagę prezesów, dyrektorów, kierowników, mistrzów czy wreszcie naukowców zajmujących się zarządzaniem?

My – Ludzie

Nasza zmienność. Ułomność. Słaba pamięć. Metabolizm. Podatność na choroby. Własne słabości. W końcu EGO. To wszystko powoduje, że praca managera ma charakter ciągłej walki aby to opanować. Aby procesy były realizowane w sposób niezakłócony. Fabryki funkcjonowały i produkowały dobrej jakości produkty, które na czas są dostarczane do Klientów. Usługi świadczone w sposób prosty i szybki. A wszystko to wg zaplanowanych wcześniej kosztów. W jaki sposób zorganizować zasoby, którymi władamy aby ludzie tego nie zepsuli? Jakież byłoby prostsze życie i praca managera gdyby nie musiał zajmować się ludźmi i ich reakcjami.

Ale czy zastanawialiście się co jest najbardziej fascynujące w pracy managera?

Też My – Ludzie

Co prawda niektórzy będą uważać, że najbardziej fascynujące są pieniądze otrzymywane za to aby ten niepewny, niestabilny element systemu zarządzania tak opanować aby w końcu zrealizować postawione cele. Jednak dla mnie człowiek jest najlepszą rzeczą jaka mogła się przydarzyć w pracy specjalisty od zarządzania. Istota ludzka, wraz z jej zmiennością i niestabilnością, jest elementem, który wszystkie wysiłki managera czynni niezwykle inspirującymi i niesamowicie intrygującymi. Wziąć organizm, którego każda cecha jest wynikiem ewolucji mającej na celu utrzymanie przy życiu w otwartej przestrzeni stepów i lasów, gdzie lękiem napawa każdy nieznajomy odgłos, gdzie większa współpraca sprowadzała się do chwil polowań i wspólnej walki w wrogiem, społeczności były małe, rodzinne, których członków znało się od urodzenia, a planowanie sprowadzało się do perspektywy kliku dni, co najwyżej kliku tygodni i… zamknąć. Zamknąć w przestrzeni hal fabrycznych i biur z nieznajomymi wcześniej innymi ludźmi i „zmusić” ich do współpracy i realizacji celów, których istoty nie rzadko nawet nie znają i nie rozumieją. Zrobić to do tego w taki sposób aby nie powodować konfliktów.

Do tego postęp techniczny i technologiczny wywołujący reakcje i zachowania, których nie mogliśmy wcześniej przewidzieć, a nasze wysiłki zmierzające do zrozumienia i zapanowania nad zmiennością ludzką czyniące tak nietrwałymi.

Fascynujące prawda?