Ja nie wiedziałem.
Informacja nie jest nowa. Jednak mimo mojego zainteresowania historią zwłaszcza w zakresie organizacji i zarządzania dotarła do mnie niedawno. W 2005 roku nurkowie odkryli u wybrzeży Sycylii taran rzymskiego okrętu. Wykonany z brązu zabytek leżał na głębokości 70 metrów. Naukowcy podejrzewają, że należał on do okrętu, który walczył w finałowej bitwie morskiej pierwszej wojny punickiej. Doszło do niej koło Wysp Egackich w 241 r. p.n.e.
Co w tym odkryciu takiego interesującego? Oprócz tego, że jest tylko 5 takich znalezisk?
Otóż przygotowania Rzymian do I wojny punickiej mają znamiona przemyślanego i zrealizowanego konsekwentnie planu produkcyjnego. To bodaj pierwszy w historii przykład produkcji masowej. Ok. 261-260 r. p.n.e. w stoczniach republiki zaczęto wytwarzać pentery – rzymskie okręty. Już około 260 roku p.ne. Rzymianie posiadali już znaczną flotę, na którą składało się 100 penter i 20 trier. Grek, Appian z Aleksandrii pisał w kontekście rzymskiej ekspedycji do Afryki z 256 roku przed naszą erą o flocie złożonej z aż 350 okrętów. W trakcie I wojny punickiej Rzymianie wybudowali łącznie około 1000 okrętów wojennych oraz zorganizowali wielką liczbę stoczni, baz morskich i warsztatów okrętowych. Można podziwiać tempo, w jakim zbudowano nową flotę. Wg relacji Lucjusza Florusa, autora „Zarysu dziejów rzymskich”:
„W przeciągu 60 dni od ścięcia budulca w lesie, stanęła na kotwicy flota ze 160 jednostek. Mogło się wydawać, że okręty zbudowano nie dzięki umiejętności ludzkiej, lecz że drzewa mocą boską się w nie przemieniły”
Bez uruchomienia czegoś na kształt produkcji masowej ze standaryzacją elementów do produkcji, specjalizacją pracowników, powtarzalnością procesu produkcyjnego, czy też wprost linii produkcyjnej nie można by uzyskać takiego wyniku.
Jednak najbardziej interesująca jest znajdująca się na taranie inskrypcja.
Każda armia w historii ozdabiała swoją broń w tym tarany różnego rodzaju napisami. Zwykle takimi, które miały przynieść przychylność bogów lub pomniejszyć przeciwnika. Kartagińczycy np. umieszczali prośbę: „Niech bogowie zatopią wasz statek”.
Tymczasem na rzymskim taranie z III w p.ne. widnieje napis:
„Kontroler jakości Lucjusz Kwinkcjusz zaaprobował ten taran”
Fascynujące prawda? Niby niewielki napis, ale jak wiele mówiący o organizacji procesu. Ktoś musiał sobie zadać trud, aby wyryć ten napis w spiżowym odlewie. To było dla niego ważne. Nie robił tego dla siebie – szkoda czasu i wysiłku. Gdyby robił to dla siebie (jak twórca) wystarczyłoby tylko nazwisko. Tu jest i funkcja i czynność aprobaty. Było to ważne dla innych osób. Po pierwsze, aby w montażu taranu do okrętu używać tylko sprawdzonych i dobrych jakościowo elementów. Podejrzewam, że na innych elementach, które nie przetrwały do naszych czasów takie napisy również się znajdowały. Po drugie dzięki nazwisku kontrolera w przypadku gdyby taran zawiódł można zidentyfikować osobę, a dzięki temu partię i materiał użyty do wyrobu oraz zapewne wyciągnąć konsekwencje wobec odpowiedzialnego za słaby taran. Mamy, więc do czynienia z systemem zapewnienia jakości. To wiele mówi na temat organizacji produkcji. Kontrola jakości pojawia potrzebna jest wtedy, gdy proces produkcji jest wieloetapowy, korzystamy z efektów pracy innych osób – kooperantów i nie możemy bezpośrednio sprawdzić czy wszystko jest dobrze. Dodatkowo w przypadku odlewów istotne są użyte do produkcji materiały wsadowe, parametry mas formierskich, temperatura procesu (oczywiście nie było termometrów, więc należało kontrolować poprawność i powtarzalność procesu) istotne są również wymiary odlewu. To wszystko wskazuje na bardzo zaawansowany system zarządzania i organizacji produkcji (niemal współczesny) istniejący już ponad 2000 lat temu.
Rzymianie przed I wojną punicką nie mieli dużej floty. Ich umiejętności prowadzenia wojen morskich były żadne. Kartagina w tej kwestii była potęgą. Rzymianie posiadali natomiast umiejętności organizacyjne i dzięki tej przewadze pokonali Kartaginczyków. To przykład na to jak dzięki przewadze w organizacji zarządzaniu można osiągnąć przewagę konkurencyjną.