Polskie przedsiębiorstwa osiągają gigantyczny sukces. Konkurują z najlepszymi na świecie. Coraz więcej polskich przedsiębiorców wygrywa w swoich branżach. Nie straszne im widmo kryzysu, malejącego popytu, niestabilnej sytuacji – generalnie dają radę. Zastanawialiśmy się wczoraj z moim kolegą Krzysztofem dlaczego tak się dzieje. Mimo, że ciągle mówi się i badania to pokazują, że produktywność w Polsce jest niska. Przy niskiej produktywności nie powinniśmy mieć szans na globalnym rynku mimo wciąż niskich kosztów pracy. Powstaje pewien paradoks.

Jeśli przyjrzymy się natomiast fabrykom międzynarodowych koncernów w Polsce, w których stworzona dla polskich pracowników warunki porównywalne z zachodnimi to okazuje się, że są najlepiej zorganizowane w całych koncernach, mają najlepsze wyniki i produktywność. Tyski Fiat i gliwicki Opel są tu sztandarowym przykładem.

Co wyróżnia polską przedsiębiorczość. Odpowiedź jak nasuwa się pierwsza to elastyczność. Polskie przedsiębiorstwa wygrywają elastycznością. Są w stanie wyprodukować i dostarczyć produkt szybciej niż konkurencja, w mniejszych partiach. Są w stanie zapanować nad zmieniającymi się potrzebami i oczekiwaniami klientów. I nie chodzi mi tutaj o globalne trendy ale o zmiany, które pojawiają się w już złożonym zamówieniu i rozpoczętej produkcji. To jest absolutnie nieprawdopodobnie zjawisko. Co więcej globalny trend jest taki aby móc zaspokoić najbardziej wyszukane potrzeby i wymagania klientów. Wręcz produkować i dostarczać pojedyncze spersonalizowane wyroby i usługi przy rosnących wymaganiach dotyczących jakości. Zatem spadać będzie wielkość partii, skracać się będzie czas dostawy, a wymagania klientów nadal będą rosły. Czasy długich serii produkcyjnych już nie wrócą. Dla niektórych polskich przedsiębiorstw nigdy ich nie było. Zwiększanie produktywności metodą zwiększania partii produkcyjnych może nigdy nie nastąpić.

Elastyczność systemu zarządzania może być odpowiedzią na te wyzwania. Jednak elastyczność kosztuje. Konieczne jest zatem bardzo precyzyjne kontrolowanie kosztów tej elastyczności. Kosztów czasów między operacyjnych, przezbrojeń, zmian w planie produkcyjnym. Wymagana jest konieczność zapanowania nad dynamiką tych zmian w całym łańcuchu dostaw oraz dynamiczne podejmowanie decyzji o jak najlepszym wykorzystaniu posiadanych zasobów.